Dzień nas wszystkich, niezależnie od daty wpisanej w metryce.
Dzień w którym wracam do tego, co było atrakcyjne w oczach małego dziecka, a co jest dzisiaj.
Dzień, który daje mi wiarę w dziecięce ideały i możliwości.
Dzień, który pokazuje że nie ma słów „nie potrafisz, nie wypada, czy nie rób tego”.
Dzień, w którym „dziecięca” radość góruje nad zawodowymi obowiązkami.
Dzień, w którym zjem górę lodów i kilka innych smakołyków.
Wyjątkowego dnia, wiary w dziecięce ideały oraz realizację marzeń, niezależnie od ich kalibru – tego
Wam dzisiaj życzę, partner zarządzający Mariusz Mydlak.